Wrócisz?
Chciałabym być tam z tobą
w niedoli podać ci ręke,
z oddali tylko tesknię
nie mogę zrobić nic więcej.
Wyjechałeś w nieznany świat,
nie wiesz co w życiu cię spotka,
z ciężkim sercem żyjesz tam,
daleko od przychylnych rąk.
I tylko anioł roni łzy,
perłami spadają na ziemię
wiesz,że czekam i ja,
bo tak daleko mam do ciebie.
Nadejdą dla ciebie lepsze dni,
głaz z serca spadnie niepostrzeżenie,
powrócisz do moich rąk,
odnajdziesz swój cichy dom.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.