Wrona
komandor Wrona bezlitosny
dowódca setki ptasich legionów
musztra musztra poligon śmierć
rozgniata na pył ptasie kości czołg
radioaktywne promieniowanie
dusisz się gumą w gazowej masce
ślady gąsienic i trupia krew
dookoła gdakanie i śmierć
padnij, na dół dziób, do rowa!
to pierwsza fala uderzeniowa
pierw tracą wzrok, a potem
pióra zmieniają się w szary popiół
komandor Wrona bezlitosny
wysyła ich na śmierć
w imię pokoju i wolności
Za ptaki!!
- krzyczą idąc na rzeź.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.