Wrona i świerszcz
Arkadiusz Łakomiak
List do świerszcza pisze wrona,
by ten zagrał "Mendelssohna"
na jej ślubie z panem krukiem,
który ma się odbyć z hukiem.
Zapraszamy cię robaczku,
przyjdź w najlepszym swoim fraczku!
Zaślubiny i wesele
koło lipy, przy kościele.
Jeśli pragniesz, weź rodzinę,
uroczystość za godzinę.
Będę bardzo zaszczycona;
podpisano - panna wrona.
Świerszcz, wiadomość otrzymawszy,
frak założył (jak się patrzy!)
i nie tracąc czasu wiele,
wkrótce przybył na wesele.
Stanął, myśli... Ale wpadka,
zaproszenie to pułapka!
Dziwię się, że dzisiaj rano,
tak mnie łatwo oszukano.
Wykiwały świerszcza ptaki,
które pomysł miały taki:
Po co szukać jadła wszędzie,
kiedy obiad sam przybędzie.
Komentarze (104)
Fajny wierszyk, choć naiwnego świerszcza żal...
Teraz biją się po dziobach
kto z nich świerszcza zje na obiad!
dramatyczny, ale dla dzieci:) super pomysł i
wykonanie:)
dramacik bardzo zmysłowy z pouczającą puentą
edukacyjna forma treści
fajnie
pozdrawiam
Świetny wiersz, choć los świerszcza smutny.
Płynnie napisany wiersz z mądrym przekazem. Pozdrawiam
Piękne i wesołe, ale także prawdziwe kto kogoś chce
złapać to sidła zastawi.
Piękny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie:)
dobrze się czyta,rytmiczny ,trochę smutny, pozdrawiam
sprytne.
Spryciarzy mamy pod dostatkiem, co jeden to lepszy :)
Wpadamy w pułapkę nieświadomie i sami ponosimy tego
konsekwencje. Trzeba myśleć i mieć oczy dookoła głowy.
Miłego dnia Arku.
Świetne i pouczające są Twoje wiersze Arku :) chylę
czoła:)
To śluby i wesela bywają huczne, to oczywiste.
Dziękuje Wam i życzę miłego dnia. :)
Swietnie...i juz :))
Pozdrawiam:)
Arku, w sumie to jest dobrze - ślub z panem krukiem,
który odbędzie się - raczej ślub, nie kruk?
hiperpoprawność też niewskazana:) może nie kombinuj,
przepraszam:)
Prześliczne są te Twoje bajki. Masz talent i
natchnienie do pisania bajek. Pozdrawiam.
No tak, masz racę bo miczku. Hu, hu. :)