wrota duszy
poprzez blask słońca w twych oczach,
poprzez zamknięte powieki
podążam w głąb duszy daleko,
by zostać tam na wieki.
nie zamykaj ich dla mnie proszę,
otwieraj tylko na milość,
nie wiesz ile dla mnie znaczy
widząc moje odbicie w szklanym ich błękicie
autor
atomufka
Dodano: 2006-04-02 18:53:36
Ten wiersz przeczytano 472 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.