wróżąc z fusów
ja
pójdę brzegiem milczenia
choć z krzykiem pod rękę
ty
pójdziesz swoją drogą
potykając się o siebie
potem staniesz przed drzwiami
i zakołaczesz
nie wiem
czy otworzę
autor
takamała
Dodano: 2009-04-17 10:20:42
Ten wiersz przeczytano 584 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
prostota w twoim wydaniu, urzeka.
Zachwycająca treść tak niewiele i wiele zarazem...
pozdrawiam :)
Minimum słów maximum treści .Super wiersz.
Otwórz.:)żeby się przekonać
"ja
pójdę brzegiem milczenia
choć z krzykiem pod rękę" - cóż za piękne słowa -
warto otworzyć drzwi - uwierz - pozdrawiam
Ciekawie napisane.Zwłaszcza pierwsze cztery wersy
bardzo mi się podobają-choć ogólnie wymowa wiersza
również.
otwrzysz na pewno-zawsze otwieramy-
sympatycznie. pozdrawiam ciepło :)
Może warto otworzyć i drzwi i serce:)
Podoba mi się. Dużo treści w kilku linijkach.
Pozdrawiam ciepło!