WRZESIEŃ
Nie wiem dlaczego nie wierzymy,
nie wierzymy w magię,
nie wierzymy w cuda.
Nie wiem dlaczego nie marzymy,
nie marzymy o czułości,
nie marzymy o miłości.
Dlaczego marne się wydają
te wszystkie wiersze
przez bardów napisane
i nie widzimy sensu
w tym żeby innym
być oddani.
Jak to możliwe,
że akurat brak miłości
wydał ci się właściwy?
Jak to możliwe,
że próbowałaś zgubić
piękno naszych dni
i zapomniałaś,
że wrzesień był świadkiem
spotkania naszych dłoni?
Spójrz, jesteśmy teraz
jak ten płynny miesiąc
pół lata, pół jesieni
niby miłość świeci
ale z duszy
spadają liście.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.