Wrzesień
Nieco inaczej o wrześniu. Na kabaretową nutę.
Kiedy myślałem, idzie jesień,
kasztany rzuci przy alejce...
A tu przy ławce, na której serce
nożem ktoś wyrżnął, słyszę: „Wrzesień?
Jak ja go, w mordę, nienawidzę!
Wczoraj inicjał, jeszcze świeży,
dzisiaj już krwawi, a zbój księżyc
ślipie jak głupi inteligent,
któremu jest już wszystko jedno.
A przecież Zośka, której imię
pachniało majem (a ja chciwiec
chciałem mieć wszystko - ciał, dusz
jedność)
znikła, ostygła w tenże wrzesień,
i teraz serca nasze milkną.
Na ławce jakoś tak jest zimno.
Przebrzmiała wiosna - czas uniesień.
Wrzesień? Jak ja go... nienawidzę!”
Komentarze (47)
...chciałem mieć wszystko...ciał i dusz
jedność...pozdrawiam wrześniowo.
Magdo, klimat wrogi z perspektywy peela. A tekst jest,
jak piszesz, z przymrużeniem oka.
Pozdrawiam Autorów.
Mimo, że klimat wrogi ja go odebrałam z przymrużeniem
oka.Może autor tego nie oczekiwał. Bywają smutne
wspomnienia wrześniowe, ale to chyba tak tragiczne nie
było. A może się mylę.Pozdrawiam autora.
Witaj
Podoba się przekaz wiersza i wiersz. Peelowi,
wrzesień, będzie kojarzył sie, z odejściem, ukochanej
osoby, dlatego nie będzie lubiany.
Pozdrawiam serdecznie.:)
:)) uśmiechnął.
Dobranoc.
Witaj Mariuszu:)
Dobry jest wrzesień
szczególnie szał uniesień:)
Dobrze,że na wesoło:)
Pozdrawiam:)
Magnolia, ten tekst nie bierz zbyt serio. ;-)
Wrzesień jest super!
Pozdrawiam
Majowa miłość do jesieni nie dotrwała... może nie lubi
chłodów.
Uśmiechnąłeś.
Wrzesień jest piękny nie zgodzę się z tobą.Podciąg ze
to przekora tylko.
Miłość i we wrześniu jet piękna jak lato ją nie
przegrzeje:)pozdrawiam+
errata: wyja(ś)nienie
:-))
Mariusz, dziękuję za wyjaęnienie i jeszcze raz się
pośmieję :-)))))))
A ja kocham wrzesień:))
Na kabaretową nutę wiersz,ale świetny...pozdrawiam
serdecznie.
... dobry wiersz.