wrzesień
I znów jest wrzesień, Erato
Zapach ognisk w powietrzu, krótkie dni
Zamglone poranki, które tak lubisz, tato
Oczy zamglone przez łzy
Jedenasty rok mija powoli
Już tyle czasu minęło, tatusiu mój...
Czy ty wiesz... to ciągle boli
Myślałam, że odszedł tamten ból
Erato... tyle jesieni przed nami było
Tyle pięknych, białych zim
Aż trudno uwierzyć, że coś się skończyło
I coraz trudniej z tą wiarą żyć
I znów jest wrzesień, Erato
W powietrzu unosi się zapach mgły
a Ty tego nie widzisz, tato
Choć przecież mogłeś jeszcze żyć...
Przyjacielowi, mistrzowi... Non Omnis Moriar, Erato
Komentarze (1)
"a Ty tego nie widzisz, tato" piękny i wzruszający
wiersz