Wrześniowe zaurocenie
wiersz gwarowy
Wrześniowe zaurocenie
Było to zycie piykne, choć takie
cięzkie jak skole jakie,
alek je syćkie ka trza przeniesła
i syćko przesło i miyłość przesła…
Ale po dziś dzień,dzieci stropienia
corne som dlo mnie, jak matka ziemia…
A ik radości jak wiesna w maju,
jakbyk słysala fale Dunaju…
Zol teroz wielki duje po świecie.
za tym co ciepłe jak słonko w lecie
za tym co młode i co zielone
za tym co przesło w przeciwnom strone…
I coz mom zrobić cy pozozdrościć,
innym co pijom łyki młodości,
cy podziękować z óc przymruzeniem
za to wrześniowe zaurocenie…
Komentarze (21)
Jarzębino :):):) Dziękować stokrotnie, bo nie każdemu
było dane dożyć dzisiaj, by móc czytać twoje wiersze
:))))))
pięknie o życiu...:):):)
Popieram Dorotkę, dziękować. Myślę Skoruso, że zawsze
pozostaniesz młoda duchem, chociażby dlatego, że wciąż
tworzysz.
Pozdrawiam.
Pewnie, że dziękować. Nie każdemu dano.
w wielaki zadumie
podzinkować wypado
za pzezyte roki
i dalik siek ciesyć
zdrowim w:)
Smutne i piękne zauroczenie.Pozdrawiam:)
Skoruso pomimo smutku zauroczyłaś mnie słowami i
klimatem wiersza
jak zawsze piękną gwarą zapisany
pozdrawiam
w życiu są również smutne chwile, pozdrawiam:)
już Ty wiesz skoruso, co masz zrobić... i z każdym
wierszem przybliżasz czytelnika do tej trudnej,
pokornej postawy - pogodzenia się z wolą Bożą (czy też
z losem, dla niewierzących:); ja tu nie widzę smutku,
tylko życiową refleksję nad przemijaniem, może lekki
żal, że mniej niż więcej zostało:)
smutne zauroczenie...oby nie przeszło w fatalne,
oczywiście na tak:) miłego wieczorka skoruso
Skoruso Twoje gwarowe wiersze czytam z wielką
przyjemnością Jestem Twoją fanką ,Pozdrawiam
serdecznie :) Dziękuję za wizytę u mnie
Tęsknota piękną melancholia pisana.
Bardzo mi się podoba ten wspomnieniowy wiersz:)
Pozdrawiam
Pięknie, melancholijnie...Twoich wierszy Skoruso chce
się więcej i więcej.
Bardzo ciekawy utwór
pozdrawiam
Witaj - jak zawsze ładny gwarowy wiersz. Pozdrawiam