Wrzos
ze wszystkich kwiatów, które znam
on jeden mnie przypomina
rośnie niziutko, pośród traw
ot zwyczajna, mała roślina
deszcz go smaga, wiatr chyli
on kłania się w różne strony
a przecież tak łatwo go zdeptać
rośnie przy ziemii
niezauważony
Komentarze (9)
Wrzosowe galazki nie takie rychle do zadeptania
...Wrzos samotna krzewinka rosnąca na obrzeżach lasu,
przypomina kobietę szukająca ciepła i
miłości...pozdrawiam :)
Może i mała to krzewinka ale jakże urokliwa
wiersz ma w sobie piękno przekazu
Oprócz wymienionych walorów jest czarujący dywanem
wrzosowego koloru. Mimo różnych przeciwności, co roku
na ziemi gości.
Witaj zoya, myślę że wiesz że wrzos jest powszechnie
uważany za bardzo wartościowy dodatek do królewskiego
berła. Ja wrzosy też bardzo lubię i rosną też w moim
ogrodzie, a zadomowiły się same i jest ich coraz
więcej, ślicznie opisujesz w swoim wierszu, nawet jak
nadepniesz to i tak się wyprostuje...powodzenia
Wrzos ,,niby taki niezauwazalny ? a jego
kolory zdobia trony,,,pralatow i biskupow,,,papiezy,,,
Mysla ze z Toba jest tak samo,,,udajesz
"myszke",,,a w sercu kolor krolewny
chowasz,,,
Ciekawy wiersz,,pozdrawiam cieplutko
z daleka.
Wiersz piękny , i mam nadzieję, że będzie zauważony
:)
Przydałaby się jakaś tabliczka: "Nie deptać
stokrotek!"