wrzosy
Ktoś napisał wiersz;
Jak usnąć tej nocy czarownej
gdy ty tak blisko mnie jesteś,
a gwiazdy migają wędrowne,
księżyc złotawy jest jeszcze.
Jak zasnąć gdy wzroku od wiersza nie można
oderwać,
jak autorowi pięknym dziękować.
Wrzosy kwiaty maleńkie jak groszki zielone,
ty uwiłeś z nich słów bukiet, w barwy
czarowne.
Budzisz miłość dotykiem fioletu,
dajesz pokłon miłości, to cicha piękna gra
cudownego fletu.
Zatapiasz słowem wrzosu swoja bajeczną
miłość w jej włosach,
mieszają się zapachy, tęczą zapachów
wybucha.
Prosisz swa miłość o uśmiech i o ciepło jej
dłoni,
otrzymasz nagrodę, jej usta w kolorze
czerwonej piwonii.
Kroczę wolno obok twoich słów w wierszu,
dotykam ich laską starca,
wracają mi wspomnienia,
te gdy bzy w maju,
te topione w błękitnym niebieskim ruczaju.
Zamykam oczy i przywołuję wspomnienia,
las jesienny, wrzosy długiego cienia.
Otwieram oczy i wracam do słów,
utkanych jak barwny kobierzec w
twoich wersach- wrzosach ?
oczy wilgotne, zauroczony,
moja skromna postać.
Autor:slonzok knipser
Komentarze (5)
Jak zawsze coś znajduję dla siebie :)
Hmmm... po przeczytaniu wiersz też
"Zamykam oczy i przywołuję wspomnienia". Cieplutko
pozdrawiam
Zawsze gdy czytam o przyrodzie robi się ciepło w
duszy...
Ach! te wrzosy! najwięcej wrzosów spotkach na stokach
gór w Irlandii, praktycznie to tylko wrzosy obrastają
zbocza gór! pięknie to wygląda, te cudne kolory, jak
się jedzie samochodem serpentynami, bardzo cieszą
oczy!!
Pozdrawiam cieplutko w ten śnieżny dzionek:)))
bardzo ładny klimat, aż się ciepło robi na sercu :-)