Wschód słońca
Samotnie idę przez życie
stawiam kroki radośnie
wstaję wcześnie o świcie
ze mną pogodne słońce.
Śpiew ptaków mnie budzi
po kroplach rosy stąpam
mijam biegnących ludzi
kwiaty po drodze wącham.
Czuję jak się uśmiecha
dotyka promieniem twarzy
z daleka już na mnie czeka
Helios o którym marzę.
Gdy pora do snu kołysze
jestem markotna i śpiąca
z nadzieją że jutro rano
powitam wschód słońca.
autor
Ola
Dodano: 2013-12-13 07:02:10
Ten wiersz przeczytano 2101 razy
Oddanych głosów: 74
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (49)
Ja też tak pogodnie biegnę przez życie z nadzieją na
jeszcze jeden wschód słońca i jasne promienie ...
Radosnych wędrówek życzę Oluś :)
Pięknie dziękuję za wizytę i komentarze. Dobrej nocy
Dobranoc Kochana lucuś. Ja wracam dopiero z pracy:-)
Olu:)
Wróciłam, by kołysać sie do snu:)
Dobranoc, do jutra... buziaczków około stu:)))
Pozdrawiam Romek:-) :-)
Oluniu ociepliłam się w Twoich strofach słońcem, na
które wciąż czekam. Pozdrawiam serdecznie:-)))
Dziękuję nowicjuszko. Pozdrawiam serdecznie
Witaj Olu.
Oby zawsze świeciło Ci słońce
i nigdy nie zgasło.Piękny,
radosny wiersz.Pozdrawiam cieplutko.
Dziękuję Joanno. Miłego dnia. Na mnie pora = praca.
Pozdrawiam
Radość życia,która się udziela:)-dzięki,też wyskakuję
z łóżeczka-kaweczka!:))pozdróweczka!
Dziekuję ARABELLA. Miłego dnia.
Dziękuję pięknie, Wszystkim za wizytę i komentarze.
Pozdrawiam serdecznie
jak Calineczka, lekko, pewnie i śpiewnie, pozdrawiam
serdecznie
Pięknie Olu,podziwiam u Ciebie lekkość pióra i piękne
rymy,serdecznie pozdrawiam :)
Jesteś szczęściarą Olu,że słoneczko Cię budzi
prowadząc do pracy w miłym nastroju.Chyba niebo
wynagradza za ta część życia w którym słońca nie
było.Pozdrawiam z uśmiechem.