Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Wścibska i pyskata

podsłuchane








- Musi u was być bieda sąsiadeczko miła,
Żeście tylko pięć złotych na tacę rzuciła –
Przygadała w kościele kiedyś kuma kumie,
Ale ta jest pyskata i odgryźć się umie:
- Ja widzę was dziś na mszy pierwszy raz od roku,
Dwie dychy wydaliście – macie na rok spokój.
Dobre i te dwie dychy, lecz coś mi się widzi.
Że to mniej, niż pięć złotych dawane co tydzień.



autor

jastrz

Dodano: 2021-01-07 00:00:26
Ten wiersz przeczytano 2293 razy
Oddanych głosów: 26
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Święta
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (25)

Berenika57 Berenika57

Obserwatorek w kościele nie brakuje, a jeszcze liczyć
pieniądze potrafią - nieswoje :)
Świetna fraszka! Pozdrawiam, Michale :) B.G.

Gminny Poeta Gminny Poeta

Gdyby to nie kobiety mówiły to pewnie zapytałbym czy
to Tobie przygadano czy opierając się na matematyczno
analitycznym umyśle celnie zripostowałeś. Pozdrawiam z
plusem:)))

beano beano

nieładnie tak podsłuchiwać:))
pozdrawiam z rozbawieniem Jastrzu:))

swicha swicha

logicznie i życiowo. dobry wiersz. pozdro...

Turkusowa Anna Turkusowa Anna

Jak widać czasem podsłuchiwanie skutkuje ciekawym
rymowaniem :)

Mily Mily

Obie się nadają do rady parafialnej ;)

ikcesok ikcesok

Zabawna scenka :)) życie pisze najlepsze historię a
żarty sytuacyjne to mój ulubiony rodzaj żartów... :))
pozdrawiam z uśmiechem

marcepani marcepani

:)) fraszka na medal - ale baby już nie :)

MGŁ MGŁ

Oj Jastrzyku mój ulubiony:)
No jak Cię nie kochać!
Nie da się
Trzeba:)

jastrz jastrz

PS.: Jest jeszcze jedna opcja. Możesz zaglądać na
stronę, a plusów nie zostawiać...

jastrz jastrz

Dziękuję za wizyty.
mariat - wczoraj było Trzech Króli. To poszedłem do
kościoła, tym bardziej, że w Boże Narodzenie na
pasterce nie byłem. Chciałem się, jak Bóg przykazał,
pomodlić. Ale jak usłyszałem taką rozmowę, to już nie
słuchałem księdza i nie modliłem się, tylko w pamięci
układałem ten wierszyk. Mam nadzieję, że nawet jak
któraś z tych kum zajrzy na beja, to i tak się nie
obrazi...

JoViSkA JoViSkA

Wiersz z życia wzięty...heh..
Wścibskich sąsiadek u mnie na kopy :)) pozdrawiam :)

mariat mariat

ha ha - a powiedziałam sobie, że w tym roku do Ciebie
nie zajrzę, nie zostawię na tej stronce żadnego
plusika, ale jak tu nie krzyknąć - mamy cię!!!
I wyszło szydło z worka kto się zajmuje podsłuchami, a
ciągle podejrzewali tą z 7 piętra. To już masz przez
rok przynajmniej przechlapane u wszystkich sąsiadeczek
- i tych chudych, i tych podobnych do beczek. Nawet w
sklepie przestają plotkować, gdy wleci jastrz. Dzioby
wszystkie w maseczkach zamknięte i cisza.
Sprawa się rypła. Ale kobyłki u płotu nie ma. To znów
pewnie ściema.

krzemanka krzemanka

:)) Nie pyskata, tylko biegła w rachunkach. Miłego
dnia:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj, Jastrzębiu :-)

Dobry, jak zawsze i życiowy. Niestety :-) Kiedyś byłem
świadkiem podobnej kłótni sąsiadek, która zamieniła
się w regularną bitwę, gdy włączyli się szanowni
małżonkowie, hehe :-)

Pozdrawiam :-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »