Wskocz
W mojej głowie zawierucha,
ktoś mi wkradł się do serducha,
tak ukradkiem tak powoli
zajął serce, że aż boli.
Wciąż rozmyślam i się boję,
moje serce już nie moje,
instynkt tak mi podpowiada
przepędź dziada, za łeb dziada.
Poszłam biedna do doktora,
zaraz zbadał serce chore,
na recepcie napisane:
- cito - ma być wykonane.
- zamknij serce, wytrzeszcz oczy,
patrz kto chce do serca wskoczyć,
zrób jak kiedyś po mądremu
zamiast on ci, to ty jemu
wskocz.
Niech cierpi!
Komentarze (50)
Wszystkim miłym gościom dziękuje za czytanie mojego
wiersza i miłe komentarze.
Świetny wiersz, cudownie bawi :)Miłego wieczoru.
Witaj Broniu......Wiersz jak dla mnie, super, extra.
Tak to bywa, że nigdy nie wiadomo co w Kim siedzi.
Może okazać się, że Pan godny zaufania i
zainteresowania, a może wyjdzie z Niego nic nie wart
cham, który tylko bazuje na ludzkiej naiwności i
dobroci (coś o tym wiem). Pozdrawiam kochana i życzę,
samych cudownych dni. Pięknie dziękuję, za przeuroczy
i dowartościowujący komentarz:)
Witaj,
czyli ;"cierp ciało jakżeś chciało".
Pozdrawiam.
Miłej nocy.
Bardzo na TAK :)
-- fajne i takie warte przemyślenia... :)
Bardzo fajny przekaz...
+ Pozdrawiam serdecznie :)
Bardzo udany jak zawsze wierszyk z humorkiem
pozdrawiam Bronisławo serdecznie dziękuję
:))Fajnie.
Pozdrawiam:)
Witaj Broniu:-) podaj adres doktora coś i mi dolega od
wczoraj hahah....
Pozdrawiam milusińsko i pięknie dziękuję za
odwiedziny:-)
Miłego popołudnia:-)
Swietny wiersz Broniu, a o serducho, dbaj.:)
Pozdrawiam cieplo.:)
wskocz, zawróć w głowie,,,,pozdrawiam :)
fajny;)
oj jak ona wskoczy to wydrapie jemu oczy .. i będzie
cierpiał .. fajny wiersz ..
ha ha wesolutki wiersz...
promiennego dnia :)