Wsparcie staruszka

Dobry czasem staruszek zdolniejszy od młodego.

Dobrze, że Viagrę wymyślili:-) Pozdrawiam Elka

fajny

twoje limeryki są ekstra

Fajnie! pozdrawiam:)

Dobre,pozdrawiam serdecznie!

Elu,a ja czytam Twój wesoły limeryk:
"Napalony dziadek spod Opola
sam wielokrotnie zdobywa gola.
Koledzy mu nie wierzą,
zęby w uśmiechu szczerzą,
nieświadomi,że Viagry w tym rola"
Ważne, że dziadek ma chęć, to zawsze znajdzie się
sposób.
A koledzy nigdy nie wierzą, gdy już sami nie mogą.
Ładnie Ci w limerykach.
Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru:):):)

te w strzelaniu gola
u dziadka wybryki
to zawsze w grze były
w ręczne piłkarzyki:)

pozdrawiam z humorkiem:)

Dobre:)

grunt to zdrowie, pozdrawiam

Niech żyje medycyna :)
Miłego popołudnia Elu paaa

:)
Miłego dnia :)

Haha dobre . Pozdrawiam ciepło .

Jak zawsze ekstra limeryk

dziadek Viagrę produkuje i piłkarzom ją sprzedaje,
teraz
każdy strzela gole, wszystkie mecze są wygrane.
Pozdrawiam serdecznie