Wspinaczka
Dlaczego się przytulam?
Może zwariowałem, burząc mury,
prześcieradła i schematy.
Na nos biorąc,
jak mi się zdaje, chyba nie bez racji.
Kompozycja zapachów naszego potu,
w ramach serii "alpejskie szczyty",
przy tym, z odrobiną piżma, utrwalającego
markę "perfumy",
to mieszanka tlenowa, z którą jestem
gotów
zdobywać Himalaje, bez asekuracji, u
twojego boku.
autor
beorn
Dodano: 2015-11-25 23:27:22
Ten wiersz przeczytano 1176 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Wzięło peela na całego:). Zmysłowo i miłośnie:).
Pozdrowienia dla Muzy:).
Bardzo zmysłowy erotyk:)
Podoba mi się :)
Mężczyzna jest zdobywcą. W miłości schematy zapewne
nie podnoszą temperatury uczuć i nie wprowadzają
kolorytu zatem dobrze, że łamiemy schematy a zapach
jest dużym afrodyzjakiem.
No bo love wchłania się przez nos:)
A tak, nawiasem mówiąc, forma "perfuma" nie jest formą
niepoprawną, a jedynie starożytną jezykowo
polszczyzną.Tak jak choćby "aroma", oznaczająca
aromat.
skojarzyłem z "Pachnidłem" :)
Był taki minister. Profumo.
Co się skrapiał dla laski perfumą.
A nie była jego żoną.
Więc ministra wyrzucono!
Osobiście nie słyszałem takiej "perfumy".
Ale, gdy zabieg celowy...
to nie będę brał do głowy.
Z uśmiechem pozdrawiam.
beornie -niech zostanie ta perfuma
wiesiołka już dawno pożarła duma
Ależ zgadzam się z Wieśkiem.
Brakuje przecinka po wtrąceniu.
Podoba mi się ten subtelny (jak zaznaczyli
przedmówcy), z nutą humoru erotyk. Krótko mówiąc peel
ma nosa, a to ważne. Węch odgrywa istotną rolę w
związkach. Nie bez powodu mówi się o niektórych parach
"zwąchali się":) Miłego dnia.
cóż za samokrytyka
godna języczka u wagi
naprawdę to brak odwagi
u naszego nadwornego krytyka
Jeżeli to literówka i dostajemy nowe słowo to nadal
nie kumam. Bowiem, moim zdaniem, przecinek powinien
znajdować się po "asekuracji". W takiej postaci jest
nadal niejasne. Rozumiem bowiem, że sens "końcówki"
jest taki oto (zastosuję inwersję):
jesteś gotów, u Jej boku, zdobywać Himalaje (w domyśle
nawet) bez asekuracji. Czy mam rację? Jeżeli rację mam
- to rzecz wymaga, moim zdaniem, korekty.
Nie czepiam się, lubię jedynie czytać treści ze
zrozumieniem. Chociaż ze mnie taki pajac i głupek. I
jeszcze Ob.wieś.kołek!
Pzdr.
Erotyk super, w męskim wydaniu. Subtelny, delikatny, a
równocześnie taki męski. Szczęściara:)
Wpadka jest jedna, zwykła literówka.
A "perfuma" to coś, co u poetów nazywamy wonią
odstraszającą, chocby komary, albo wiążącą, choćby dwa
ciała.
Licentia poetica.