Współczesny Car JAR
Poprawiony i ponownie umieszczony
Gdzie się podziała rodaków odwaga
siedzą w kącie jak pod miotłą myszy
przestraszeni tym co się dzieje
i głuchym carem co ludzi nie słyszy
on jak stary żółw w twardej skorupie
z fałszywym uśmieszkiem na twarzy
dźwiga swoje wszystkie grzechy
czeka od suwerena poklasku i sławy
on decyduje co wolno a czego nie
z poddaństwem słuchają go poplecznicy
nie widzą bezmyślni zadufani lizusi
że naszą kochaną ojczyznę niszczy
lecz kiedyś odpowie- historia go osądzi
za złe czyny i krzywdzące decyzje
za ordynarne deptanie ludzkiej godności
i za myśli których nikt nie słyszy
" idzie Car Jar po wysokiej drabinie
fiku miku już siedzi na kominie
Z wysoka patrzy na cały piękny kraj
zaciera ręce myśląc że to jego własny raj".
Komentarze (22)
Wiersz skłania do zadumy i refleksji. Pozdrawiam
serdecznie
Dobry przekaz - mocny ...
pozdrawiam:-)
a gdzie choćby jeden konkret?
"on decyduje co wolno a czego nie"
to jeszcze nie przewina, Bóg też decyduje co wolno a
co nie (dał 10 przykazań) i jest carem? chyba nie, a
wierzący też nie są przecież lizusami ... itp itd
no oczywiście są i tacy co i na Niego też są gotowi
całą gamę ścieków i najgorszych fekalii wylać i wbrew
pozorom to taka sama historia jak z owymi "fałszywymi
świadkami" przed ukrzyżowaniem...
wiersz na czasie,car ma w nosie krytykę jego celem
jest stworzenie pseudo demokracji gdzie wygrywa jego
gwardia przez wiele wiele lat,wiadomo że to się smutno
zakończy i znowu poddani będą zaczynać od początku
chyba tym razem odrobinę mądrzejsi
Wiersz jak kij w mrowisko... każdy ma swoje poglądy.
Chyba dopiero historia rozsądzi kto miał rację.
Hm...na polityce się nie znam. Fajny wiersz. Daję
plusa :)
daje plusa za wiersz, w polityczne dyskusje sie nie
wdaje choc nie powiem, polityka mnie tym razem
wciagnela:)
pozdrawiam:*)
P.S Zgadzam się z komentarzem Eleny Bo...
Co nie znaczy, iż mam sympatię do pana J, ale on to
nie wszyscy z jego świty, ważne jest dobro Ojczyzny, a
nie interesy np P.Merkel...
Hm... ostry wiersz, z pewnością dyktatorskich, czy
carskich zapędów nikt nie lubi, a poglądy każdy może
mieć swoje, nie zawsze zgodne z cudzymi, każdy ma
własny odbiór tego, co się dzieje... Pozdrawiam
sobotnio Halino.
Historia osądzi
Pozdrawiam
Historia osądzi
Pozdrawiam
każdy ma prawo do własnych poglądów.
Wiersz podoba się, bardzo. Brawo !:)
Dobra refleksja. Nie będę tu dyskutować o polityce,
ale podziwiam za tak jawne przedstawienie swoich racji
(myślę podobnie) :)
Pozdrawiam :)
Dziękuję za cudownie miłe wpisy i komentarze
nadmieniam że z urodzenia i częściowego wychowania też
jestem "Warszawką" ale " tą"głupotą się nie
przejmuję.Pozdrawiam serdecznie.