Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

współczucie

syn przychodzi wciąż naćpany
a jej z żalu serce pęka
przed oczami ma obrazy
jak nosiła go na rękach

mąż gdy zdradział ją z butelką
pił na umór gdzieś za rogiem
miała w sercu żałość wielką
i w konflikcie była z Bogiem

dalej dźwiga ten krzyż pański
ale ma wszystkiego dosyć
coraz częściej głośno myśli
żeby w ciszy zamknąć oczy

autor

Chicago

Dodano: 2019-11-22 10:13:56
Ten wiersz przeczytano 1563 razy
Oddanych głosów: 32
Rodzaj Rymowany Klimat Mroczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (36)

ireneo ireneo

Jest bardzo dobrze, Czy mogłoby lepiej? To do Anki
już. Pewnie
...gdy mąz zdradzał ją z butelką
i na umór pił za rogiem...
A jest bardzo dobrze,jeśli zatrzymałeś warsztatowo.
Większość tu powinna z utworu uczyć się narracji:)

ireneo ireneo

Jest dobrze, ale zawsze może być lepiej. Anka chciała
lepiej a ja lepiej lepiej:
...gdy mąz zdradzał ją z butelką
i na umór pił za rogiem...
I fajnie, bo pobudziłeś do warsztatowania:)
Jest wielu, którzy powinni wziąć wzór z narratorstwa.
Powko:)

wolnyduch wolnyduch

Smutny obrazek, niestety
życiowy i prawdziwy, msz nie należy zamykać drzwi,
najpierw warto szukać pomocy, bo nałóg, to choroba,
oczywiście jeśli panowie jej chcą, bez tego ani rusz,
jeśli się nie da, wówczas faktycznie trzeba te drzwi
zamknąć, lubię wiersze, które poruszają ważne rzeczy,
dziękuję zatem za niego,
kiedyś napisałam wiersz o kimś, kto wyszedł obronną
ręką z alkoholizmu, wiem, że tak bywa, najgorsze jest
to, że niektórzy posądzili mnie o to, że ja jestem
bohaterką wiersza, a to jest przegięciem, nigdy nie
miałam takiego nałogu i nadal go nie mam.
Pozdrawiam serdecznie.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Popadanie w nałogi nie bierze się znikąd... Peelce
należy współczuć, a dobrym sposobem na pomoc jest
zatrzaśnięcie drzwi przed nosem obu panom jako
decydujący impuls do zmian.
Pozdrawiam.

andreas andreas

Niestety,nie ona pierwsza i nie ostatnia.

zielonaDana zielonaDana

Strasznie smutna sytuacja.
Poruszający wiersz.

Kobalt Kobalt

Głosu nie dałem. Dla jasności!

Kobalt Kobalt

Sorry tak się wydrukowało...

Kobalt Kobalt

Najłatwiej odejść - trza zapłacić za grzechy - życie
nie wybacza mięczakom!

Pozdrowionka!




















aTOMash aTOMash

Bardzo smutny wiersz, pozdrawiam

Mgiełka028 Mgiełka028

Smutny i poruszający przekaz.

helin helin

Bardzo smutny wiersz, życiowy. Pozdrawiam.

milasek milasek

bardzo smutny wiersz życie czasem bywa okrutne :)
pozdrawiam

MariuszG MariuszG

Tylko współczuć za taki los.
Pozdrawiam

fatamorgana7 fatamorgana7

Rzeczywiście, tylko współczuć takiego losu.
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »