Współzawodnictwo
Lepiej być murarzem, czy poetą?
Dylemat jak młyn i rzeka.
Murarz buduje domy na solidnym
fundamencie.
U poety słowa kruche i ulotne
konfabuluje okrutnie.
Spoiwem murarza cement i wapno
cegła po cegle w architektoniczny ciąg.
U poety nic stałego, skreśla, wyrzuca
do góry nogami układa konstrukcje
w artystyczny nieład
ponoć takie trendy są.
Murarz na rusztowaniu
buty przeżarte wapnem, zimno i deszcz.
Prawdziwy poeta w bamboszach w ciepęłku
komputer, koniaczek, debeściak gość.
Murarz po pracy idzie na piwo i cześć.
Poeta nigdy nie jest pewny swego
wypatruje w przestworzach, na ulicy.
Wiersze są bardziej skomplikowane od
życia
więc po co to wszystko.
< Ja chciałbym być poetą >
- Jest taki wiersz.
Komentarze (15)
Dylemat między różnymi sposobami życia i twórczości,
ukazujący kontrast między stabilnością pracy murarza a
niepewnością bycia poetą. Sugestywna refleksja nad
wartościami i wyborami życiowymi.
(+)
No tak, murarka to konkretny fach, a poeta to jakieś
fanaberie :))
https://youtu.be/Dlnc2gp8ig0
Ciekawe przeciwstawienie murarza i poety.
A tu na portalu mamy jednego i drugiego w jednej
osobie:
karl
Pozdrawiam serdecznie :)
Znam pewnego goscia, ma zawód czysto techniczny, ale
widzi i czuje bardziej, głebiej, piękniej, niz
niejeden, który zapisując słowa mieni się poetą:) Tak
więc poeta, to nie tylko ten, który pisze. Wiem, że
nie o tym wiersz, ale tak mnie natchnęło do podzielnia
sie myslą:) Chroń nas Panie od prawdziwych poetów w
bamboszach:))) Taki to dopiero połeta, gó... widzi i
dostrzega, jesli ciepełko ma na co dzień. Miłego
wieczoru.
:)
Niezależnie od fachu, jeśli masz wrażliwość i to "coś"
możesz pisać wiersze. Sprzeczności tu nie ma.
Pozdrawiam
"łączyć"
Na tej stronie zamieszcza swoje wiersze autor o nicku
karl, który, o ile się nie mylę, jest murarzem.
Czyli jest opcja trzecia - można łaczyć zajęcia:)
Miłego wieczoru:)
Wiersze to nieco inny obraz rzeczywistości, nie
wiadomo ile twórca chce przekazać prawdy o sobie a ile
tylko jest stworzonego, aby miło się czytało :)
Wartościowy przekaz oferowany jest w powyższym wierszu
:) Pozdrawiam serdecznie +++
Ciekawe porównanie murarza z poetą,
kim lepiej być?
Myślę, że poecie jest łatwiej, a poza tym ciężka praca
raczej nie nastraja do pisania, wiem coś o tym,
wprawdzie murarzem nie jestem i teoretycznie pracuję
umysłowo, ale niestety fizycznie również, bo w
archiwum trzeba codziennie przejrzeć setki
segregatorów, a one są opasłe i ciężkie, na dodatek
jak się ma reumatyzm stawów w rękach bywa to niełatwe,
dlatego po ciężkiej pracy i koncentracji prawie przez
8 h, z krótkimi przerwami, jak człek jest wypluty nie
ma siły już "fruwać w chmurach" toteż myślę, że tym
bardziej murarz nie ma siły by filozofować i pisać
wiersze egzystencjalne, nawet jeśli potrafi to robić,
bo poetą może być człowiek każdej profesji,msz...
Ciekawy pomysł i wykonanie wiersza, miłej reszty
niedzieli i nadchodzącego tygodnia życzę:)
fach murarza zawsze przetrwa, a murarz zawsze będzie
miał pracę. a poezja?
poezja zawsze miała ambicję, żeby artystycznie różnić
się od mowy codziennej. ale ostatnio trend odwrócił
się o 180 stopni. czy poezja to wytrzyma? wszystko w
rękach czytelników.
pozdrawiam :)
Zabawnie o pracy :)
Murarz muruje dom realny według
otrzymanego projektu, natomiast
poeta tworzy dom swoją
wyobraźnią upiększając go
poetyckim talentem. Mówiąc prościej,
murarz tworzy dla ciała, a poeta dla ducha.
Miłej niedzieli
ciekawe porównanie, ale nawiasem mówiąc co stoi na
przeszkodzie, by murarz poetą był???