Wspomniania zostaną...
Kiedyś przyjdzie mój kres
Zgaśnie światło mych dni
Koniec życia...
A może dopiero początek
By zaistnieć na ziemi czas się skończy
Pustka zniknie...
Wśród aniołów wędrujących- ja...
Zjawa, duch, wielka niewiadoma...
Zatopiona wspomnianiami
Które nigdy nie zginą
I choćbym umierała setny raz
One będą we mnie...
Nierozłączna cząstka mego życia
Mój mały świat
Zamknięty szczelnie w sercu
Który zniknie razem ze mną
Dnia pięknego zginę ja...
Zejdę z tej krętej ścieżki
Tunelem do światła będę szła
Z nadzieją i niepokojem zaczekam
Na Ciebie...
Aniele mój...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.