..wspomnieć..
...
Szaleńczym galopem serca
Zmęczona po kroplę krwi
Zamykam powieki klapkę
By skryć w niej słoneczne dni
Dni kiedy śmiechem zbudzona
Szukałam śladu Twych stóp
Spieszyłam szlakiem miłości
I nie zabijał mnie chłód
Serdecznym uściskiem dłoni
Prowadzisz mnie już nie tu
Teraz samotnym szlakiem
Podążam ...
Smutku..
Wróć..
...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.