Wspomnienia
Nie spostrzegłem tego wcale
Jak minęły moje młode lata?
Dziś po przejściach doświadczony życiem
Z sentymentem do tych chwil powracam
Kiedy kończą się marzenia?
Jesieni się zaczyna czas
Powracają jak bumerang- wspomnienia
Dawne chwile te sprzed lat
Dziecinne figle, płoche psoty
Odkrywany wciąż na nowo świat
Jakże proste były tu kłopoty
Tych beztroskich dziecinnych lat
Potem przyszła pierwsza miłość
Pięknych bajek prysnął czar
Tak dzieciństwo się skończyło
Na fali młodości popłynąłem w dal
Młodych lat nastąpił kres
Na garnitur zamieniony dres
Już na palcu lśni obrączka
A dziecinne głosy budzą sen
Proza życia, radość przeplatana
kłopotami
Dążenie do kariery, do zdobycia czegoś
Podpierane wybujałymi marzeniami
Niekoniecznie z sukcesami, porażki były
też
Było przeminęło, ucichł dawny życia
wiatr
Teraz przy kominku sobie siedzę
I na wnuki ciepło dmucham
By im życzliwy był ten świat
Komentarze (2)
Piękny i zarazem prawdziwy wiersz o życiu. Bliski mi
ponieważ mój Stefan przeżył tak podobnie życie tylko
jeszcze złamała mu serce ta co wierność przysięgała...
Nie spostrzegłem tego wcale / Jak minęły młode lata /
Dziś po przejściach doświadczony / Z sentymentem do
chwil wracam / ... / Kiedy kończą się marzenia / Czas
jesieni się zaczyna / Powracają jak bumerang / Dawne
chwile te sprzed lat / ... pokazałam tylko jak można
poprawić dla płynności wiersz... ładne wspomnienia :)