wspomnienia
z cylku: miniaturki-szufladczaki
wrzesien
malowany
sierpnia wspomnieniami
opadl
na alejke
jesienia mysli
usypana
podnioslam go
i w sercu zasuszylam...
autor
.karolina
Dodano: 2009-05-09 21:05:22
Ten wiersz przeczytano 460 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Po pierwsze to chyba masz problemy z czytaniem, ze
zrozumieniem, bo mój komentarz do twojego wiersza był
w miarę pozytywny. Po drugie uważasz, że można pisać
tylko "rozwleczone rymowanki" albo miniatury? Po
trzecie uwierz mi, że swoje wiersze wyśmiewam o wile
częściej niż cudze. Po czwarte gdybyśmy komentowali
tylko to co nam się podoba, nikt by się tutaj
literacko nie rozwinął, a przecież o to tutaj chodzi,
żeby poznać opinię innych. Opinię, czyli nie tylko
słodkie komcie. Krytyka rozwija. Na beju jest mnóstwo
gówna, które trzeba tępić. A opinia nie zawsze musi
mieć podłoże literackie, ale skoro moje komentarze są
takie "niesmaczne" (wybacz, nie lubię słodzić) to
przecież u góry jest taki krzyżyk. W końcu od czego
jest administracja?
szczerze? to zasuszone w taki sposób masz całe lata:)
pozdrawiam
miniaturaka wspomnien i któreś z nich jak klejnot
ukryty o czym świadzą wersy
"podniosłam go i w sercu zasuszyłam"
Bardzo ciekawa treść wiersza...ukrywa w swej głębi
jakąś tajemnicę.
Dobra miniaturka , ładnie sklecone słowa w
melancholijnym klimacie, podoba mi się:)
świetna miniaturka Ja tez lubię czytać i pisać tego
typu wiersze,pozdrawiam cieplutko :)
Melancholia w świetnym wydaniu.. ładnie....