wspomnienia...
na początku był dźwięk
kilka motyli zawieszonych w czasie
poźniej doszedł dotyk
i nigdy nie zawodziły jaskółki
wraz z nabieraniem koloru
wypełniały się smaki
a kolorowe baloniki
zawsze frunęły ku ciepłu
na początku był dźwięk
z czasem ewoluował w ciszę
autor
jedyna
Dodano: 2013-02-15 08:51:17
Ten wiersz przeczytano 1381 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Na tak,pozdrawiam
(...)wraz z nabieraniem koloru (...)
"nabieranie" mi zgrzyta. Nie wiem jak powinna być
zapisana myśl, by się płynnie połączyć z ciągiem
dalszym, czyli
"wypełniały się smaki"
Pozdrawiam :)
nie suzzi... miłość i spełnienie :)
Ciekawy wiersz, intrygujący...miłość, miłość i
stagnacja?...
A czemu " ewoluował w ciszę"? Wyczuwam jednak lekko
nutkę niepokoju w nim... Pozdrawiam
Wiersz ciekawy, intrygujący. Zdecydowanie na tak:)
Pozdrawiam.
....zawsze frunęły ku ciepłu. ciepło tu mają te
baloniki.
"na początku był dźwięk
z czasem ewoluował w ciszę"
...bardzo na tak :)
Z zainteresowanie przeczytałam.
Podoba mi się takie spojrzenie na miłość :)
dziękuje wszystkim za komentarze.
bardzo ciekawy wiersz, faktycznie zatrzymuje :-)
Podoba mi się to, na co zwrócił uwagę janusze.k, ta
cisza może być spełnieniem, albo jest już pustka po
miłości. Ładny wiersz, szkoda, że ten nie był wczoraj.
Pozdrawiam :)
Bardzo na tak. Cieplutko pozdrawiam
:))) miło pozdrawiam;)
Na początku było Słowo...