wspomnienia
..wyświechtane czasem,bezbarwne
wspomnienia
tętnią pychą nadęte brzmiąc trywialnym
tonem.
pogwałcone myśli i zwiędłe marzenia,
ironią się chełpią jak demony tronem.
w aroganckim tańcu absurdem odziane,
wznoszą się chaotycznie na sarkazmu
szczyty.
jak bumerang przez zły los są wciąż
zawracane,
we mgle przebaczenia ich obraz rozmyty.
Komentarze (5)
Wszystko to epoka romantyzmu, zbędne archaizmy, mogę
więc stwierdzić, że poczytałam sobie lirykę sprzed
wieku:)))
Ale Cie ten As prześladuje, ale chłopak chyba chce
dobrze a Ty go i tak chyba nie posłuchasz, ale wiersz
mi się podoba natomiast na technicznej stronie nie
znam się kompletnie.
Jak dla mnie ten wiersz jest prawdziwą
Perełką...ciekawa treść doskonała forma
Niestety wspomnienia wracają i spokoju nie dają.
masz dobry słuch, bo wiersz "brzmi", ale są rytmiczne
potknięcia; wersy 2, 6, 7 13-zgłoskowe, do poprawy
ponieważ nieźle sobie radzisz w 12-tu zgłoskach;
dodatkowo w 7-mym wersie średniówka zakończona
jednosylabowcem (tego się nie robi); rymy fatalne:
powinieneś poczytać trochę współczesnych autorów,
ponieważ sztuka rymowania poszła daleko do przodu;
unikaj także wielkich słów i metafor dopełniaczowych
("mgła przebaczenia", "szczyty sarkazmu") a będzie
dobrze; warto popracować:) pozdrawiam:)