WSPOMNIENIA
pod osłoną nocy
utkam na nowo wspomnienia
jak nić pajęcza
silne
nie zrywalne
przeplotę je uśmiechem
i Twoim spojrzeniem
odrobiną melancholii
i stokrotek bukietem
przypomnę promienie słońca
w Twoim błękicie pod rzęsami
jak motyle łapiesz na łące
i ten słomiany kapelusz
z leśnymi poziomkami
wiatru w sennym kołysaniu
i gwiazd wschodzących
zapytam
czy tkać chcą ze mną jeszcze
by były niezapomniane..??
autor
Margit
Dodano: 2007-01-13 14:50:30
Ten wiersz przeczytano 641 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.