Wspomnienia bałwana
Schodzi po stopniach roztopów
Krokiem taneczno nieśmiałym.
Zielonym płaszczem okrywa
horyzont myśli motylich.
Odchodzą białe arrasy,
na lodzie cichnie zabawa.
Marchewka tylko została
ze wspomnień białego bałwana.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.