*Wspomnienia - rak
wyzwanie śmierci rzucając
spokoju szukam
pozwalam wrócić wspomnieniom
otulony mgłą zapomnienia odszedłeś
miłością mi byłeś
nowy dzień witam smutkiem tęsknotą
idę samotnie dalej
e-mail tylko pozostał
niepewności pełną duszę
ogarnij
imię twoje wiatrem zapisane
pamięć nieposłuszna
anioł niebytu cię przytulił
Czytane wspak:
przytulił cię niebytu anioł
nieposłuszna pamięć
zapisane wiatrem twoje imię
ogarnij
duszę pełna niepewności
pozostał tylko e-mail
dalej samotnie idę
tęsknotą smutkiem witam dzień nowy
byłeś mi miłością
odszedłeś zapomnienia mgłą otulony
wspomnieniom wrócić pozwalam
Szukam spokoju
rzucając śmierci wyzwanie
autor
Kropla47
Dodano: 2021-01-17 18:49:23
Ten wiersz przeczytano 1007 razy
Oddanych głosów: 37
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (37)
Ładny ciekawy wiersz, czytając wspak bardziej mi się
podoba, może dlatego, że jestem spod znaku Raka ;)
Kropelko, serdecznie pozdrawiam :)
Za pomysł, za jakość, za treść - tylko Cię chwalić.
Serdecznie pozdrawiam Kazimiero
życząc
miłego, udanego weekendu :)
Podziwiam niezwykły wiersz i niepoddawanie się.
Pozdrawiam serdecznie:)
Witam,
czy to taka sztuka - sama w sobie?
Czy może próba zmierzenia się z tą
'niepokonaną' ?
Przypomioałaś mi Prof. Religę - on robił to jeszcze
silniej - przeklinając go i odgrażając się...
Pozdrawiam serdecznie /+/.
Podziwiam.
Pozdrawiam Kaziu :)
Wiem Kaziu, jaka to trudna forma. Tym bardziej
podziwiam.
Pozdrawiam serdecznie :)
Czytane wspak.
Wow!
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam :)
Super Kropelko :) To nie lada sztulka napisać wiersz
Rak by czytał się w spak i wzdłuż i wszerz :)
Razem z Remim pisaliśmy kiedys raka więc wiem ile się
trzeba nagimnastykować :)
Pozdrawiam serdecznie Kaziu :)
Tęsknota jest czymś bardzo okrutnym...pozdrawiam
serdecznie:)
Pozdrawiam i głosik zostawiam!
Obie wersje bardzo udane...pozdrawiam serdecznie.
Smutno się zrobiło.
Fantastycznie ! Pozdrawiam Kaziu :)
Witaj, Kropelko :-)
Wiersz znakomity, jak zawsze u Ciebie. No i świetny
pomysł z czytaniem wspak. Gratuluję i podziwiam :-)
Pozdrawiam ciepło, Kaziu :-)