Wspomnienia szkolnych lat
Teraz już wiem, że jednak coś może się skończyć....Szkoda tylko że w taki sposób.......
Nie stało się tak jak miało być.
Dziś Ty tam, Ja tu.
Ból ściska serce i gniecie jak cytrynę.
Noce smutne płaczą razem ze mną.
Dzień rozwiewa nadzieje na lepsze jutro.
Twoje słowa brzęczą w głowie tak
wyraźnie
To nie musiało tak być,
Wiesz o tym doskonale.
Ale stało się jak chciałeś
zniszczyłeś wszystko co mogło być miedzy
nami.
Nawet nie ma już przyjaźni.
Oszukiwałeś i zdradzałeś.
Oszukiwałeś i wiedziałeś ze nie zmienisz
się.
Dziś mówisz ze jestem ważna dla ciebie,
Czyżby następne kłamstwa z twych ust
wydobywały się
Ja już nie chce w nic wierzyć.
Chce cię pamiętać takiego jak z szkolnych
lat.
Który troszczył się o mnie,
Dla którego wiedziałam ze coś znaczę.
Wiem teraz będę żyła wspomnieniami tamtych
lat,
Gdzie dzieliła nas tylko ławka szkolna,
A nie łzy i cierpienie.
A nie nieprzespane noce i dni pełne
smutku,
A nie same kłamstwa.
Tak wspomnienia będą moim lekarstwem na
smutne dni.
To one dadzą mi sile aby przejść koło
ciebie z uśmiechem na twarzy,
To one pozwolą aby z serca znikł żal i
złość.
Wspomnienia dla nich będę żyć!!!
Dziś żal minął..... minął smutek..... ale jednak wspomnienia bolą
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.