Wspomnienia...o miłości...
Wspominam tamte piękne chwile
nasze pierwsze spotkanie
jak z pożądaniem patrzyłeś na mnie
jak czule i delikatnie pieściłeś me
ciało
jak zachłannie i namiętnie całowałeś
prawiłeś komplementy,kwiatami
obsypywałeś
na rękach nosiłeś...
Dbałeś,szanowałeś,wręcz ubóstwiałeś
jednym słowem nad życie kochałeś...
mówiłeś,że zawsze tak będzie
mówiłeś,że nigdy nie przestaniesz...
Serce me gorycz i pustka przepełnia
już zapomniałeś jak się starałeś
jak obiecywałeś...
jak mocno kochałeś...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.