Wspomnienie...

Ehhh... rozmarzyłam się, naprawdę piękny wiersz :)

Piękny ten wiersz.
Dziecięce wspomnienie się chowa.>
Oj, szczera prawda.
Oddałam głos na ten wiersz .
Pozdrawiam sedecznie_sawa

Bardzo ładny wiersz, wspomnienie dzieciństwa zawsze
jest wzruszające , jest to coś czego już nie dogonimy.

Jeden ma dobre wspomnienia, drugi złe, ale
jakiekolwiek są, przypominają chwile niepowtarzalne.

Na fundamencie dawnych dni, odpada tynk, ale te mury
jeszcze są..a ty jak kwiatek w białych oknach. Na
parapecie czarny kot. A obol splata supeł Los. Bardzo
ciekawy temat wiersza. Podoba mi sie klimat, który
ukryłaś dyskretnie tu i tam

Po przeczytaniu Twojego wiersza, poczulem sie tak,
jakbys mi ten wiersz wyjela z duszy. Pod takim
utworem, chetnie bym sie sam podpisal. Wszyscy mamy
wspomnienia.

Wiersz zwiewny, jak motylek. Płyniesz w kolejnych
wersach, jak dni, których zatrzmać się nie da.
Ślicznie...

pięknie - i całkowicie rozumiem... też tęsknię - za
beztroską, łąką i sadem z wakacji - sprzed lat... a
tymczasem zmieniłam się ja, zmienił się świat...

Wspomnienia to nasz bagaż życiowy. Są różne. Te z
beztroskich, młodych lat często powracają. Myślimy o
tym okresie z sentymentem... ale te czasy nie wrócą
nigdy...Piękny wiersz.

Pragniesz życie zawrócić by rozkoszować się chwilami
beztroski i pierwszą miłością .Sądzę,że dużo byłoby
chętnych na to spotkanie przeszłości, to zawsze
najcudowniejsze chwile,ale i dzisiaj byłoby cudownie
gdybyśmy mieli wokół nas tamtych kolegów, koleżanki i
świat który nie był umaczany w zło i zawiść.Wiersz
śliczny pozwala na chwilę wspomnień

Ach co ja bym oddała żeby powrócić do lat
dzieciństwa...tak pięknie o tym piszesz że aż się
rozmarzyłam...

Tak to lekko napisałaś, zwiewnie...to były
czasy...rozmarzyłam sie ,zwłaszcza o tej pierwszej
miłosci....:)