Wspomnienie
Gdy Cię wspominam,ciepło się tworzy, koło
serca mego.
Kiedy ranek wstaje,i oplata świat nicią
pajęczą,
Kiedy struny skrzypiec
dźwięczą,(Straus)
Gdy głos fortepianu
rozbrzmiewa,(Bach)
Kiedy szemrzą na wietrze
drzewa,(Chopin)
tęsknię; za Twoim głosem,za Twoim
uśmiechem,
i za spojrzeniem.
Kiedy ranek wstaje,i słońce nieśmiało zza
chmur wygląda,
Znowu, tęsknota o sobie znać daje,i do
serca mego zagląda.
Wszędzie się czai i znienacka
spogląda,
A serce me,serca Twego,nieśmiało
wygląda.
Serce nieutulone,czasem spłoszone,
Lecz serca drugiego,miłości spragnione.
Tej delikatnej,czułej,jak w pieśni
lirycznej,
Miłości prawdziwej, ale
romantycznej.
Co, duszę unosi w przestworza,
Co, uśmiech na twarzy nosi, a nadzieją się
żywi.
Miłości spontanicznej;co jak wicher
leci,
I w sercach żar ogromny,w jednej
chwili wznieci.
Miłości,co natchnienie,wiarę,nadzieję
daje,
A dla serca i duszy ukojeniem się staje.
Miłości co budzi i rozpala wszystkie
zmysły,
Miłości,jak diamenty, które się
rozprysły,
I swoim blaskiem,jakże żywym świecą,
A w sercach olśnionych,jasną miłość
wzniecą.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.