WSPOMNIENIE
Kwiat zaciskam w pięści
znicz zapalam drżą ręce
serce wciąż ból ściska
to już tyle lat .
Tęsknotę w gniew zamieniłam
zamknięta w sobie próbuje otworzyć serce
wiem już nie spojrzę w Twoje oczy
Twa dusza wędruje po nieznanym.
Twój anioł wziął Cię pod skrzydła
nigdy nie będzie tak jak było
zostaniesz tylko w naszej pamięci
kiedyś spotkamy się przecież wiem.
Wciąż zadaje to samo pytanie
lecz smutek i cisza pozostaje
święta już nigdy nie będą te same
miejsce przy stole zostawiam dla Ciebie
przyjdź proszę odpocznij na chwilę.
Komentarze (11)
wydaje mi się że on tam co roku jest w te święta, nie
gniewaj się, to nie jego wina przecież.)
Niech odpocznie tułająca się dusza-święta nasuwają
takie refleksje...wiersz do nich skłania.
tak i'' święta nie będą te same,, puste miejsce przy
stole, , opłatek nie przełamany,smutno...
Jak bolesne bywaja wspomnienia sama wiem piekny
wiersz :)
choc wspomnienia bol napawa jednak warto jest pamietac
ze tak pieknie kiedys bylo teraz puste miejsce w
swieta....ladny lecz smutny wiersz
Tak naprawde zawsze to bedzie bolało a wigilia jest
tego przykładem,puste miejsce przy stole ....tych
pustych miejsc coraz wiecej....
Zblizaja sie Swieta..zawsze z bolem
wspominamy tych co od nas odeszli..
piekne wspomnienie..wiersz sercem
pisany.
Przykro czytać jak takie smutne myśli Cię
nachodzą.Wolę to moje spojrzenie kiedy piszesz o
wesołych wspomnieniach o czułych marzeniach a nie o
świecy i kwiatach w zaciśniętej dłoni.Nie rób się za
życia ołtarzem. Wybacz ,że tak reaguje ale wiem ,że
potrafisz życie widzieć inaczej bardziej na wesoło i
to jest najbardziej zbliżone do Twojej sylwetki.
Poza tym wiersz śliczny godny przeczytania.
Tak wielu bliskich opuszcza nas, a odchodząc zostawia
to puste miejsce przy świątecznym stole i to co
ważniejsze – w naszych sercach.
I dla mnie święta będą takie inne.Nie w domu
rodzinnym,gdzie tatuś z mamusią łamali
opłatek.Zabrakło ich
Sam smutek zawarty w wierszu ale akurat te wspomnienia
są bolesne ... tyle lat a jednak zawsze powraca obraz
w pamięci... takie jest życie...