*Wspomnienie*
Kiedy była
nie mówiła nic o miłości
Dzisiaj drży w twoim wnętrzu płomień
jej słowa kołyszą się
nad jego powiewnym szeptem
i płyną wyznania
jak dzieciństwa echa...
jaśniejsza staje się noc
gdy widzisz
jak niebo do ziemi się uśmiecha...
Dzisiaj już jej nie ma
pozostał drżący płomień
a nad nim grzeje się
iskierka wspomnień
do których zaglądasz...
Dziękuję Wszystkim za ciepłe słowa i pozdrawiam.
autor
Violetus Pospolitus
Dodano: 2007-02-27 00:08:21
Ten wiersz przeczytano 369 razy
Oddanych głosów: 36
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.