Wspomnienie
Wiersz napisany prozą nie wiem jak mi to wyszło.Oceńcie
Jesień, chmur pełno na niebie,patrzę przez
okno
jak zacina deszcz
i wracam do dawnych lat.
Widzę ją,jej czarne kręcone włosy potargane
przez wiatr i duże niebieskie oczy
wpatrzone w dal.
To wtedy pocałowałem ją,nie wiedząc
jeszcze,że to ostatni raz.Minęło wiele
lat,
z inna zasypiam i budzę się,tylko że wciąż
widzę jej twarz i czuję smak ust.
Tak bardzo bolą tamte wspomnienia,żal
serce rozrywa,ale udaje że wszystko gra
i że kocham cię żono ma.
Komentarze (1)
troszkę mi tu zdrada trąci... ale ja może swoimi
ranami na niektóre słowa patrzę... mimo to plus