Wspomnienie
Widziałem dziewczynę przecudnej urody,
twarz piękna promienna, oczy jak jagody,
czarne i błyszczące niczym ranna rosa
w promieniach słonecznych, rozpięta na
wrzosach.
Ciało gibkie jako ta wiklina młoda,
sprężyste i zwinne jak potoku woda,
co skacząc po głazach łuk tęczy napina
to świeci to gaśnie w brylantach
dziewczyna.
Serce wciąż zwalniając swego rytmu
bicie,
sypnęło wrażeniem jakby uszło życie,
więc stoję i patrzę cały skamieniały,
zjawiskiem nieziemskim z nagła
oniemiały.
Ona zaś przemknęła z rozpuszczonym
włosem,
znikając jak echo co przebrzmiało
głosem,
pozostało tylko obrazu wspomnienie,
mgliste, nierealne jak senne marzenie…
Komentarze (11)
mam podobny bardzo
Piękny wiesz.
Ładnie,ciut młodopolsko.
Piękny obrazowy wiersz Pieknie namalowałeś słowem
portret pięknej dziewczyny Czyta się rytmicznie
Bardzo się podoba
Pozdrawiam serdecznie :)
M.N.pozwoliłem sobie napisać wiersz do Twojego wiersza
,,Samotność "
Ten wiersz jest bardzo ładny .. lekkim piórem napisany
..
Rytmiczny, ładny wiersz :)
Podoba sie wiersz, swietnie sie czyta i przesuwaja sie
slajdy, z piekna uroda, dziewczyny.
Wiersz plastyczny z milym klimatem.
Pozdrawiam.
ładnie:)
Ale ślicznie, obrazek dziewczyny jak z baśni.
Serdeczności:-)
Ładne rozmarzenie.Zobaczylam tądziewczynę
przebiegająca tuż obok i pozostawiająca chwile
zauroczenia.Pozdrawiam.
Bo pomarzyć można, myśli moja trwożna,
dajże mi się dotknąć, chuć moja bezbożna.