wspomnienie
...sa takie drzwi, których już nigdy nie otworzę....
znów jesień... dziś ławka w parku pusta
wtedy tylko cienie nad nimi czuwały
On delikatnie w jej czerwieni zanurzał swe
usta
W rozkoszy, w czułości mijał im dzień
cały.
znów jesień... wrzosem zakwitł las
wystarczyła chwila, wystarczyło niewiele
rok już minął, wciąż dzieli ich czas
niegdyś kochankowie, wieni przyjaciele.
Jak mogłeś odebrać kogoś jej bliskiego
W jakim celu? Po co Ci on? Odpowiedz!
Dlaczego?
....serce to cząstka człowieka...która czeka.....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.