Wspomnienie białego fartuszka

Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Piotrze: bardzo podoba mi się Twoja refleksja:)
Zastanawiam się teraz, czy zdarza się aniołowi mieć
brudne ręce?
Miłego dnia.

Dziękuję nowym gościom za komentarze.
Piotrze: bardzo podoba mi się Twoja refleksja:)
Zastanawiam się teraz, czy zdarza się aniołowi mieć
brudne ręce?
Miłego dnia.

znow mnie zainspirowalas

ANIOL I BUTY

szedł anioł drożyną polną
wolno
bo nogi bolały
obtarte

kamienie
były
uparte
spokojem

i swoje

robiły na przekór aniołom

a ten nie miał przecież butów

tylko wiarę miał

wszyscy Aniolowie maja brudne stopy. Bo chodza boso.
czy widzial ktos kiedys aniola w butach?

:-)

Anno - zapewniam widziałem
nie sprawdzają
więc spokojnie pozdrawiam

Dzięki wandow, za tak przychylną opinię o wierszu:)
Miłego wieczoru.

Tragiczny w wymowie a jednak bardzo prawdziwy Można
dowolnie interpretować ten wiersz co jest z korzyścią
dla Autorki i wiersza
Pozdrawiam serdecznie

Tobie waldi również dziękuję, życząc dobrej nocy:)

Dziękuję dziewczyny za komentarze.
Grażyno: Prawda czasami wydaje się mało prawdopodobna.

Dobranoc wszystkim.

Bóg kocha każdego człowieka .. a najbardziej tego
brudnego ..

Oj świetny, niestety taki prawdziwy choć u nas
"bohaterką" okazała się lekarka a pacjentem
szescioletnie dziecko z utratą przytomności.

Dobry, refleksyjny wiersz krzemanko.
No do czego to doszło!
Myjmy nogi, aby wejść w san błogi;):)))
Dziękuję bardzo!
Miłego wieczoru. Pozdrawiam serdecznie:))

Bardzo wymowny wiersz, ale mam nadzieję, że tak nie
było w realu, tylko wiersz jest fikcją, bo gdyby to
była prawda, to byłoby to straszne.
Pozdrawiam serdecznie:)

Zgoda Eleno z tą higieną:) Miłego wieczoru.