wspomnienie lata
leżysz na białym piasku przykryty płaszczem
ciepłego wiatru ...
trzymasz ją mocno w objęciach,
piękną dziewczynę o głębokich , czarnych
oczach ...
Jej spojrzenie mówi tak wiele ...
pozostajesz bezradny na ich niewinny
wyraz
pełen nadziei i uroku ...
w dłonie bierzesz Jej twarz ...
gorące usta szukają się nawzajem
by złączone trwać namiętnie tak
...
zamyka oczy i czuje ten błogi
stan,
delikatnie i z uczuciem składasz milion
pocałunków na smukłej szyi ...
ręce bez opamiętania błądzą
po nagim ciele ...
zwinnymi palcami grasz najczulej jak na
gitarze ...
całe swe serce wkładając w tworzoną
muzykę ...
- czuły dotyk rozbudza zmysły
ciepła morska woda rozgrzewa stopy ... ,
uda ... , plecy ... , a szum wiruje
w głowach jak słowa miłosnej
piosenki.
Niczym jak wstążka wplotła się
w Twoje ciało ,
składając hołd na każdym centymetrze
pocałunkiem ...
nareszcie bezpieczna ...
otworzyła oczy ... leżycie w
bezruchu
spleceni zakazaną miłością ...
drży z niewinnego strachu ...
mocniej wtuloną otaczasz opieką
i czujesz się odpowiedzialnym za
Nią
czujesz się potrzebnym ...
czujesz coś dotąd niespotykanego ...
Teraz już wiesz ... czujesz się
kochanym
czystą , prawdziwą , szczerą miłością
...
i w czarnych oczach odnajdujesz
blask
szczęścia ze złączonych uczuciem nagich
ciał...
A w jakże spokojnej toni morza
odbija się niebo w ciemną szatę
srebrnych gwiazd odzianą ...
Księżyc świadkiem,
spotkanie tajemnicą,
cichy szept do ucha wiecznością ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.