Wspomnienie pewnego dnia
Koloruje każdego dnia
Ten fragment z mojego życia
Wymazuje niepotrzebne kontury
Wydzieram kartki…
Dobieram kolory do mojej aury
Każdego dnia wybieram ranty
Prześwit błękitu i lekkiego różu
Lecz ciemny się przebija wciąż…
Nie mogę się pozbyć
Nie mogę się uwolnić
Nie mogę pozbyć się myśli
Nie mogę zapomnieć!
…Nie mogę już nic zrobić…
autor
kingaa
Dodano: 2015-06-20 23:24:32
Ten wiersz przeczytano 653 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Spróbuj uwolnić się z tej
niemocy.
Pozdrawiam.
Niemoc ogromna:))
:)
Smutne to kolorowanie. Wiersz ładny. Pozdrawiam
serdecznie.
Ciekawa refleksja.Pozdrawiam