WSPOMNIENIE PRZYJACIELA
Odszedłeś - to niewiarygodne
tak nagle, bez pożegnania
właściwie będąc w drodze
zaaferowany codziennością.
Czy byłeś zaskoczony,
że masz pójść tam…
a świadkiem jedynie komórka
- w niej niepokój bliskich?
Daremnie dzwoniła,nie odebrałeś
będąc już po stronie ciszy
zostawiłeś sprawy ziemskie
i nas - z zagadką śmierci.
11 stycznia 2011r.
Komentarze (13)
tylko pomilczeć wypada w takiej sytuacji.
Moje kondolencje, o przyjaciela trudno. Smierc czesto
zaskakuje.
przyjaciel to największy skarb...mój przyjaciel
żyje...
Najsmutniejsze sa nagle odejscia.....nie chcemy byc
tak zaskakiwani.Tak jednak bywa i kazdy powinien byc w
zgodzie z wlasnym sumieniem,wtedy bedzie jemu i
bliskim latwiej....Pozdrawiam.
wiersz boli jak milczenie w którym nie ma odpowiedzi
Smutek w wierszu Wyrazy wspólczucia
zostana po nas niepotrzebne rzeczy i sprawy jakze male
wobec smierci...
Nie znasz dnia ni godziny. Jutro także żegnam kogoś
bliskiego, dlatego tak bardzo bliska jest mi treść
tego wiersza.
"Odszedłeś - to niewiarygodne" w tych słowach mieści
się wszystko... przejmujący wiersz
Tam się odchodzi samotnie! Pozdrawiam!
Życie, Zdzisławie, jest niezwykle kruche, niczym
kryształ, wystarczy jeden nieopatrzny ruch... i
rozsypuje się w drobniutkie kawałeczki, które w niczym
nie przypominają pięknego pierwowzoru... Ale
przemijanie jest nieodzownym fundamentem ciągłości
życia... Śmierć i Życie, są jak - TORUS... Szczerze
współczuję.
Szybko wyrastamy i niepostrzeżenie znikamy, ale takie
jest życie i każdy ma to pisane - Tobie pozostało
tylko wspomnienie, a te ująłeś ładnie w swoim
wierszu...powodzenia
Podobnie odszedł i mój przyjaciel ... pozostała dziwna
pustka ... składam wyrazy współczucia ... :(
Śpieszmy się kochać ludzi................ Dziękuje, za
ten tu wiersz[+]!!!