Wspomnienie wiosny (Cztery...
Uwielbiam wszystkie cztery pory roku. Napisałam dziś moje "Cztery milości". Oto pierwsza z nich :) ...
Oddech wolności wyśpiewany przez
skowronka
przynosi ulgę
ociężałej i zaspanej ziemi
która przeciąga się leniwie
dzieląc roztopy na pobocza dróg.
Promienie marcowego słońca
łaskoczą jej przymarznięte grudy
budząc soczystą zieleń pierwszych traw.
Rodzicielka chleba otwiera swe oczy –
pierwiosnki
trzepocząc zalotnie rzęsami nagich gałązek
wierzb nad stawem
odwzajemnia uśmiech słońca
szemraniem przejrzystej wody w strumyku.
A wiatr
jak cichy wielbiciel
głaszcze jej szarą cerę odsłaniając
kiełkujące życie.
Dzika łąka uwalnia się od kałuż
rozwijając się przed nami
jak perski dywan
utkany z mleczy ...
Komentarze (1)
pięknie o wiośnie i tej porze i w odniesieniu do
serca...wróce do niego na wiosnę