Wśród milionów
Poprzez szczyty i doliny
po ulicach wsi, miasteczek
wśród milionów zagubione
toczy życie się człowiecze
W szklanych domach uwięzieni
nic że imię nad dzwonkami
chociaż w koło tętni życie
się czujemy całkiem sami
W autobusie czy w tramwaju
tłumy pieszych na ulicy
tak naprawdę są nam obcy
i nikt z nikim się nie liczy
Poprzez życia ścieżki kręte
przepychając się łokciami
celu dopiąć chcąc jakiegoś
się stajemy ofiarami
Każdy kogoś ma nad sobą
choćby stał przy swojej racji
nie przeżyje nikt samotnie
dziś w światowej glo-balizacji
Komentarze (15)
Udanego weekendu Gregor. :)
Panie G chcę zaznaczyć że u mnie nie zacząłem wersu od
się jak uczynił to pan i taki zapis jest jak
najbardziej dozwolony
Istotnie tak jest, a wśród tłumów, wśród milionów tak
trudno jest odnaleźć się.
Panie Stromboli,
Odkryty ale niepoznany
jak miłość która nigdy się nie ziści
odlecą w stronę słońca - by stać się dawnym cieniem...
nie wiem dlaczego "się" u mnie nie podoba a ty je
piszesz je u siebie?
Mówię ,,nie,, takiemu pisaniu. ,,Się,, nie podobało.
Nie wiem w jakim celu podzieliłeś też wyraz
globalizacja
Podoba się...
a może "dzisiaj w czas globalizacji", też się
wymądrzam,
pozdrawiam
witaj Greg. czuję tak samo alienację osamotnionego w
tłumie świata.
wiersz mi się podoba, ale pozwolę sobie na uwagę.
czemu "się czujemy", "się stajemy", zamiast czujemy
się, stajemy się.
rytmicznie wszystko pasuje, to czemu?
i druga uwaga:
"dziś w światowej globalizacji"
"globalizacji" ma 5 sylab, jest za długie i psuje
rytmikę.
proponuję jakąś sztuczkę, np:
"w światowej glo - balizacji".
pozdrawiam, wybacz moje wymądrzanie, ale będę
zaglądał, czy odpowiedziałeś. :):)
Globalnie można zagubić się totalnie.
Pozdrawiam serdecznie
Sławek dobrze radzi mz :)
Pozdrawiam :)
Słuszne spostrzeżenia zawarłeś w tekście.
A co powiesz na moją propozycję, aby w dwóch wersach
na ich początku zaimek „się” zamienić miejscami z
czasownikiem?
Znakomity ośmiozgłoskowiec.
Proponuję ostatni wers skrócić:
Każdy kogoś ma nad sobą
choćby stał przy swojej racji
nie przeżyje nikt samotnie
dziś w dobie globalizacji.
Ale to Twój wiersz, Ty decydujesz.
Dobrze ujęte. Każdy kogoś ma nad sobą. Pozdrawiam
serdecznie.
a jednak tylu jest samotnych wkoło...
Faktycznie, sami nie jesteśmy i zawsze jest ktoś nad
nami. Ładny wiersz. Pozdrawiam.
Przekaz na czasie.
świetna refleksja
Każdy kogoś ma nad sobą
choćby stał przy swojej racji
nie przeżyje nikt samotnie
dziś w światowej globalizacji