wśród złotych gałęzi
wśród złotych gałęzi serce płonie
płonie ciepłem, splatając dłonie
świecą gałęzie, patrzy na mnie
"codziennie czekam" On czeka na mnie
wśród złotych gałęzi serce płonie
splata inne serca, serca zagubione
gdzieś wśród tych serc, bije i moje
bije i bije, więc splatam me dłonie
wśród złotych gałęzi serce płonie
i woła do serc, chodźcie do mnie!
woła, zanim zostanie wzniesione
serce serc ludzkich, splatające dłonie.
autor
Fremon
Dodano: 2006-12-07 22:53:10
Ten wiersz przeczytano 431 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.