Wstałam
Przewróciłam, Sie na drugi boczek
Coś, mi nagle po oczkach lekko
przyświeciło
Nakryłam Sie kołderką
Lecz słoneczko w ciąż świeciło
Wiec zeskoczyłam z łóżeczka
Przeciągałam lekko się
Podeszłam do lustereczka
Włoski moje śmiesznie rozczochrane
Piżamka lekko wymięta
Uśmiech na mej buśce się malował
Otworzyłam Se okienko
Ptaszki ładnie dla mnie zaśpiewały
Smaczne śniadanko już na mnie czekało
Aż tu nagle z Komóreczki
Wydobył Sie dźwięk
Który tak lubie
Po chwili moje oczka pięknie rozbłysły
Teraz pewna jestem, że ten dzionek będzie
udany
Udany, bo spędzony
Z Tobą mój kochany:)
(:Buziaki dla wszystkich fajnych chłopaków jakich znam:)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.