Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

wstrętne choróbska

wiem doskonale, że tak już jest choruje pani, razem z nią pies przejmuje smutki,radość dostrzega chociaż bym chciała, ukryć się nie da

mój pies mnie dzisiaj niepokoi
kaszle czy może tak udaje
wirusa złapał lub alergię
czy tylko takie ma zwyczaje

w ogrodzie przyznam było mokro
rosa perliście lśniła w trawie
gdy rankiem pobiegł na przeszpiegi
pogadał z psem o ważnej sprawie

mam zacząć leczyć czy poczekać
prześpimy nockę może przejdzie
pośpiech jest zawsze złym doradcą
możliwe że mu nic nie będzie

jest w domu syrop malinowy
z dodatkiem chyba prawoślazu
stoi pełniutka buteleczka
nikt nie kosztował ani razu

mam główkę czosnku całkiem sporą
mleko i miodzik cud złocisty
ale czy zechce on to połknąć
przeciez jest taki narowisty

na razie tylko go pogłaszczę
przykryję kołdrą i otulę
obiecam spacer alejkami
do uszka powiem słówko czule

jeśli to jednak nie pomoże
nie mówię słowa po próżnicy
zjawię się rankiem jako pierwsza
pacjentka z psem w naszej lecznicy



autor

fryzjerka

Dodano: 2009-09-29 00:06:22
Ten wiersz przeczytano 1000 razy
Oddanych głosów: 18
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Dla dzieci
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (13)

MamaCóra MamaCóra

Pozdrawiam, czasami odkopuję archiwalia - sektor
dziecięcy. Bardzo wesoły i dowcipnie napisany wiersz,
ma ładny rytm, bardzo dobrze się czyta. Podoba mi się
:)

zofia zofia

Jak dostanie taką miksturkę...podaną z serca to
pewnie szybko wyzdrowieje. i pomerda ogonkiem w
podzięce. Ładny, cieplutki wiersz.

frytka frytka

fajny wierszyk.sama mam dwa psy wiem jak to jest-one
nie mówią..domowe sposoby i cierpliwość jest lepsze
niż panika..dobra pani z ciebie..pozdrawiam

ZIULA ZIULA

dobry wiersz, zrozumiały i konkretny

Marlena8691 Marlena8691

Miłość działa cuda, więc może bez weterynarza wyleczyć
się uda:))

Czatinka Czatinka

Byłam kiedyś u lekarza i mówię mu jak człowiek , że
kaszle a on na to ma pani katar, ja nie , mam psa ,
a potem , że kicha a on dalej swoje , to pewnie coś z
płucami niech się rozbierze pani , a ja na to , a pan
to nie weterynarz ? :) O zwierzęta należy dbać za
wszelką cenę :)

jarmolstan jarmolstan

Podoba mi się twój wiersz choć z dziecięcego wieku
dawno już wyrosłem.

Jerry Kuba Jerry Kuba

Biedny piesek,biedna pani,a mój piesek ma 20 lat i
-odpukać-spacerujemy sobie bez problemów,czego i Tobie
życzę.Pozdrawiam.

Bałachowski Bałachowski

Kiedys pisałem o współużywaniu antypchlej obroży, stąd
zgadzam się całkowicie z tym współodczuwaniem chorób (
i wszelkich niedogodności ) przez pana (panią) i psa.
Dobrze opisana - dobrze zaobserwowana sytuacja.

babajaga babajaga

fajny wierszyk a zarazem bajka dla dzieci ,szkoda
pieska ale grypa nie patrzy czy to zwierzątko czy
istota ludzka...wszystkich łapie

szarman szarman

Przeczytam Nicolle ona uwielbia pieski i tak własnie
dokładnie jak Ty o tym piszesz otula kocykiem swoja
Tinę. Napewno bardzo jej się będzie podobał Twój
wiersz a pieskowi życze zdrówka.

ILL ILL

pies wierna istota wyczuwa nastroje właściciela,
ładny wiersz

Atena Atena

biedny psiaczek.....myślę że ciepło bijące od jego
"Pani"- zwalczy chorobę....tego życzę...Pozdrawiam:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »