Wstrętne wspomnienia
Ze też takiego spotkałem
Wstrętne wspomnienia
Na moje nieszczęście spotkałem to – to
Gdyby mi przyszło być dobrym człowiekiem
ze wstrętem odrzucam tą złowrogą myśl
Cóż robiłbym ja krwiopijca, oszust robił
bym wtedy
we mnie złość, gniew i inne złe niedobre
niestety
Jakie to siły zmusiły by mnie do innych
uczynków
do czynienia dobra, z odejściem od złych
czynów
Co ja bym zyskał, ile bym stracił złych
pomysłów
po co by mi było brać na barki kupa dobrych
uczynków
Potrafię zmieniać orientacje polityczne i
kulturowe
Szydzę z obcokrajowców, by innym włazić im
w kuper
Raz wierze w taka a potem inna wiarę, co
się opłaca
ale zawsze pilnuje by to była opłacalna
płaca
Wchodzę bez pardony w bandziorów lub
ministrantów
Nie szukam kumpli, to oni mnie zawzięcie
szukają
Niczego się nie boję, na wielu mam haka, bo
donoszę
modle się jak komunista, biorę -dawaj, mój
Boże
Gdy ,,wakatowe” stanowisko ja jej
otrzymuje
przepłacam, straszę bo co chce zdobyć
muszę
Gardzę biedota i brzydkimi kobietami, biorę
lub nie
same ze strachu przychodzą, bojąc się mnie
Ubieram się nienagannie, daleki od
używek
kto występuje przeciw mnie wysyłam na
spoczynek
handluje, kradzionym, szpieguje i skarbówce
donoszę
żyje ponad stan, mam forsy po pachy nie
gardzę groszem
A gdy by mi przyszło być nienagannym dobry
w uczynkach
popadł bym w niełaz kę we wszystkich
partiach i urzędach
Okazało by się ze ja nic nie mogę , jestem
aniołem
przestał bym grać jako szuler, tasując pod
stołem
Dziś mam wypasioną wille z tarasem, w
garażu trzy bryki
nie znam literatury, poezji, pieniądz jest
dla mnie wszystkim
Niech no tylko wyjdę na swój ukwiecony w
wili taras
ze wszystkich stron pokłony uśmiechy na
raz
Z politykami żyję doskonale wręcz, mam ich
w kieszeni
co chce dostaję, zbuntuje się to się go
błyskawicznie zmieni
Opisałem siebie a wiem ze ta kanalia nadal
obok mnie mieszka
od dziecka pamiętam go podła świnia
zdradziecka
Otrząsam się ze wspomnień awansującego
bydlaka
na wydmuchowisku
taka szmatława chorągiewka obszarpana
flaga
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl
Komentarze (5)
Kazdy z Nas ma wstrętne wspomnienia
Pozdrawiam Bolesławie:-)
Bardzo zaskakujące, pozdrawiam :)
Kawałek polskiego prawdziwego żywota,
człowiek patrzy, czyta i dostaje kota.
Różni ludzie bywają. Dobry, mocny wiersz.
niesamowity wiersz Bolesławie Pozdrawiam:)))