Wstyd sumienia - moc ogromna
Przepraszam, że nie uwierzyłam, gdy mówiłeś, że kochasz.
W dwóch światach żyjemy
choć po jednej stąpamy Ziemi.
Dwie różne osoby,
podobne jak dwie krople wody.
Jedna spotyka drugą,
nie znając jej zupełnie,
kilkoma słowami zadaje ból,
tnąc na wskroś jego serce.
Impas w jej życiu zagościł,
i choć żal pozostał wielki,
on stał po drugiej stronie
tej sekretnej opowieści.
Dwa światy są tak bliskie,
choć spotkać się nie powinny.
Żadna z tych łez by nie spadła,
nikt nie czułby się winny.
Wiem, że prosić nie powinnam,
ale jedno chcę byś zrobił,
pozostawił ten swój uśmiech,
co twą twarz tak pięknie zdobi.
Na koniec dodam tylko, że milczenie bywa krzykiem. Dlatego nic już nie powiem, prawda prosi, aby milczeć.
Komentarze (8)
Podoba mi się Twój wiersz,a najbardziej "Dwa światy są
tak bliskie,
choć spotkać się nie powinny.
Żadna z tych łez by nie spadła,
nikt nie czułby się winny."
Maleńki uśmiech, tylko. Pozdrawiam
Podoba mi się...Pozdrawiam:)
No,ładnie.Pozdrawiam.
Refleksyjny i poruszający wiersz.Pozdrawiam.
bardzo poruszający wiersz, pozdrawiam cieplutko
poruszający wiersz o zawiedzionej miłości prawda
czasami milczenie jest krzykiem pozdrawiam
Pomimo wszystko chce jego uśmiechu....
PS.
"czułby" piszemy razem ("by" z czasownikiem pisze się
razem)