wstydliwy
Choć jestem mało rozgarnięty,
miłość jak pożar mnię objęła,
od głowy aż po same pięty –
co trzeba w swoje ręce wzięła.
Chwyciła serce oraz duszę,
zabrała rozumu ostatek.
Choćby raz seksu doznać muszę,
bo skończyłem już… dzieści latek!
Brak doświadczenia mi dokucza,
i męczy kacem seksualnym;
nie było komu mnie nauczyć -
na skrót poszedłem, manualny!
Ibn Ibis
2009.05.24.
w tym miejscu pragnę podziękować autorowi"bomi" za korektę i proszę o jeszcze ,bo się uczę.
Komentarze (8)
Już dawno nie czytałam wiersza z tak wielkim uśmiechem
na twarzy :) wieeelki plus
Na miłość nie ma sposobu/rady...
a "nieśmiałość jest wielkim grzechem przeciwko
miłości", więc pewnie ta droga na skróty daleko nie
zaprowadzi...
Tyle co do wiersza.
Za to autor ma niesamowite poczucie humoru.
I jeszcze prosi o rady?...hmmm, jakby to
wytłumaczyć...hmmm
Podpatrz jak to pies robi na trawniku.
:)
Ciekawe,a nawet się uśmiechnęłam...Na naukę nigdy nie
jest za późno,a czasem lepiej się nawet nie
spieszyć.Chciałoby się powiedzieć "Biedactwo"i
przytulic małego Misia:)
Jeszcze nie przeżyłeś miłosnego uniesienia a już
myślisz o seksie? Seks jest zwieńczeniem uczuć.
Miłość zawsze rozum odbiera. Wiersz mi się podoba :)
"mię"? chyba "mnie" i jeśli skróty to manualne :)
Na manualnym? Zaczytałeś się w Biblii - wzór brałeś z
Onana?
piękny wiersz erotyzm w temacie i tak ślicznie bo
skromnie okazane pragnienia Plus Pozdrawiam