Wszech
Dziś już tak nie uważam,ale minęło już 17 lat.
Czy Ty w ogóle istniejesz?...
Ponoć jesteś w każdym z nas
I wszędzie, Ty wszechwiedzący,
Mogący wszystko-nie wierzę.
Rozmowa z Tobą zwana modlitwą
Jest pustym sloganem,
Który może opętać tylko zdewociałych
starców
I żyjącą wśród zakłamania młodzież.
Cuda? Kto oprócz nich w nie wierzy?
Kto je widział, a kto doznał?
Jesteś tylko ogłupieniem i otumanieniem
Dla naiwnych głupców,
Którzy na Twój łaskawy znak
Pójdą za Tobą w ogień.
Świdnica
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.